Jesteś po czterdzistce - kontroluj prostatę!
Systematyczne sprawdzanie prostaty, stanu dróg moczowych należy zacząć już w tym wieku, bo już po czterdziestce mogą pojawić się kłopoty z prostatą. Mężczyźni, którzy ukończyli 40 lat, powinni wykonywać profilaktyczne badania urologiczne przynajmniej raz na dwa lata, a jeśli w rodzinie ktoś chorował na raka prostaty badanie należy wykonać co roku.
Prostata to gruczoł, znajdujący się poniżej pęcherza moczowego, będący częścią męskiego układu płciowego. U mężczyzn w średnim i starszym wieku może zacząć się powiększać, rozrastać. Przez prostatę przebiega część cewki moczowej, dlatego gdy dochodzi do rozrostu prostaty, uciska ona na cewkę, powodując zwężenie lub zamknięcie drogi odpływu moczu. Rozrost prostaty związany jest z procesem starzenia się – po przekroczeniu 50. roku życia dochodzi do niego u wielu mężczyzn, wraz z coraz bardziej podeszłym wiekiem prawdopodobieństwo rozrostu tego gruczołu rośnie. Sprzyja temu otyłość i tłusta dieta.
Powiększona prostata utrudnia oddawanie moczu, jednak jej rozrost może prowadzić nie tylko do takich kłopotów. Rozrost nie zawsze bywa bowiem łagodny i może być przyczyną raka prostaty. Ale nowotwór, jeden z najgroźniejszych i najczęściej występujących wśród mężczyzn, może także pojawić się z innych przyczyn, nie zawsze musi mu towarzyszyć powiększenie prostaty. Jest nim zagrożonych 10 procent 50-latków, 30 procent mężczyzn po pięćdziesiątce, 80 procent tych, którzy ukończyli 80 lat. Dlatego tak ważne są profilaktyczne badania prostaty, pomagające we wczesnym wykryciu wszelkich zmian w tym gruczole, w tym w wykryciu zmian nowotworowych.
O wizycie u urologa przypomina się panom zawsze we wrześniu, ponieważ 15 września przypada Europejski Dzień Prostaty. Wielu mężczyzn odkłada badania profilaktyczne, nie jest świadomych zagrożenia chorobami prostaty, wstydzi się dolegliwości, badania u urologa. Tymczasem wcześnie wykryte zmiany nowotworowe są całkowicie wyleczalne, lekarze doskonale radzą sobie również z łagodnym rozrostem prostaty. Warto też wiedzieć, że wiele innych dolegliwości, związanych z oddawaniem moczu, bólami w podbrzuszu nie jest spowodowanych rozrostem czy rakiem prostaty, a np. jej zapaleniem, problemami z nerkami czy kamicą moczową.
Do urologa powinni się więc wybrać obowiązkowo wszyscy panowie po czterdziestce, a także – bez względu na wiek – wszyscy ci, którzy mają problemy z oddawaniem moczu: zaobserwowali przypadki zatrzymania moczu, często oddają mocz, odczuwają wzmożone parcie na mocz, uczucie nie w pełni opróżnionego pęcherza, bóle w podbrzuszu i kroczu. Nie należy się uspokajać mówiąc sobie, że w „moim wieku tak już jest” i odkładać wizytę u lekarza, czy robić sobie badania na własną rękę. Tym bardziej, że np. wynik testu PSA, który – mówiąc najprościej – pokazuje, czy w prostacie nie ma zmian nowotworowych, nie zawsze jest podwyższony z tego powodu. Większość z nas tego nie wie i bez konsultacji z lekarzem będzie się niepotrzebnie martwić, przeżywać stres.
Najlepiej pójść do specjalisty, który wykona badanie prostaty per rectum, czyli palcem przez odbyt. Brzmi nieprzyjemnie, ale nie należy się bać tego badania, odkładać z tego powodu spotkanie z urologiem. Badanie owszem, krępujące, ale trwa minutę, jest bezbolesne i co najważniejsze –skuteczne. Zwykle od razu wiadomo, czy z prostatą wszystko jest w porządku czy nie. Oczywiście, jeśli po badaniu per rectum będą jakieś wątpliwości urolog zleci dodatkowe badania, np. USG, oznaczenie poziomu PSA.
